Przerwa na karmienie w czasie pracy

Pracownica karmiąca dziecko piersią ma prawo do dwóch półgodzinnych przerw w pracy wliczanych do czasu pracy. Jeśli pracownica karmi piersią więcej niż jedno dziecko wydłuża się jej przerwa na karmienie się- ma ona prawo do przerwy 2 razy 45 minut.

W praktyce najczęściej odbywa się to w ten sposób, że pracownica korzysta ze skróconego dnia roboczego tzn. rozpoczyna później pracę, tj. o godzinę (2 przerwy po 30 minut każda) lub o 1 godzinę i 30 minut (2 przerwy po 45 minut każda) lub odpowiednio wcześniej tę pracę kończy.

Pora korzystania z przerw nie została określona przez ustawodawcę – należy więc w tym przypadku uwzględnić wniosek pracownicy, który jednak może być skorygowany przez potrzeby pracodawcy, dyktowane dążeniem do możliwie najmniejszego zakłócenia procesu pracy w zakładzie. Na wniosek pracownicy przerwy mogą być również udzielane łącznie; z treści wniosku może wynikać propozycja skorzystania z nich na początku lub na końcu dniówki roboczej.

Warto pamiętać! Pracownica, która odciąga mleko z piersi i karmi dziecko butelką ma prawo do przerw na karmienie.

Przykład Czy kobieta karmiąca dziecko piersią może wyjść godzinę wcześniej z pracy, jeśli pracuje jako opiekunka w żłobku, do którego uczęszcza jej dziecko, czy powinna karmić je w pracy? Jeśli pracownica złoży wniosek o realizowanie przerw poprzez szybsze wyjście z pracy, to tak.

 

 

Znaczenie ma dobowy wymiar czasu pracy!

 

Liczba przerw na karmienie oraz czas ich trwania są uzależnione od dobowego wymiaru czasu pracy pracownicy. Jeżeli czas pracy takiej pracownicy nie przekracza 6 godzin dziennie – to ma ona prawo tylko do jednej przerwy na karmienie dziecka w wymiarze 30 minut. Natomiast, gdy czas pracy jest wyższy niż 6 godzin dziennie – pracownica zachowuje prawo do 2 przerw na karmienie. Osoba zatrudniona przez czas krótszy niż 4 godziny dziennie nie ma w ogóle prawa do przerwy na karmienie dziecka.

Należy zwrócić uwagę, że prawo do przerw nie jest uzależnione od wymiaru czasu pracy określonego w umowie o pracę (pełny, niepełny), a wyłącznie od dobowego wymiaru czasu pracy.

Na przykład Pracownica zatrudniona w wymiarze 1/2 etatu, wykonująca pracę w podstawowym systemie czasu pracy, codziennie po 4 godziny nie jest uprawniona do przerw na karmienie. Natomiast pracownica wykonująca pracę w tym samym systemie, ale 2 dni po 8 godzin, a jednego dnia 4 godziny, ma prawo do przerw wyłącznie w dni, w które pracuje 8 godzin.

Nawet pracownica zatrudniona w pełnym wymiarze czasu pracy może w niektórych przypadkach nie mieć prawa do przerwy.

Na przykład pracownica, karmiąca półtoraroczne dziecko piersią, zatrudniona w pełnym wymiarze czasu pracy w systemie równoważnego czasu pracy, która wyraziła zgodę na pracę w wymiarze przekraczającym 8 godzin na dobę, ma ustalony rozkład czasu pracy przewidujący w niektóre dni okresu rozliczeniowego pracę w wymiarze 3 godzin na dobę. W te dni nie będzie miała prawa do przerwy na karmienie, ponieważ dobowy wymiar czasu pracy nie przekracza 4 godzin.

Co ważne! Nieudzielenie przerwy stanowi wykroczenie przeciwko prawom pracownika.

 

 

Wyjątek dla nauczycieli

 

Przepisy Karty Nauczyciela odmiennie traktują prawo do przerwy na karmienie w odniesieniu do nauczycieli.  Karmiąca piersią nauczycielka ma prawo do jednej godzinnej przerwy w pracy na karmienie dziecka. Okres przerwy wliczany jest do czasu pracy i nauczycielka zachowuje za ten okres prawo do wynagrodzenia. Nauczycielce, której czas pracy jest krótszy niż 4 godziny dziennie, przerwa nie przysługuje.

Bardzo często pojawia się w takiej sytuacji pytanie: jak taką zniżkę godzin zamieścić w arkuszu?

Jeśli arkusz sporządzany jest w wersji elektronicznej należy zwrócić się do administratora systemu z prośbą o zajęcie stanowiska odnośnie sposobu zaznaczenia przerwy na karmienie w arkuszu organizacji.

W arkuszu organizacji powinny być zaznaczone wszystkie godziny, za które nauczyciel otrzymuje wynagrodzenie z odpowiednim przydziałem zajęć. Przerwa na karmienie nie jest nieobecnością lub zwolnieniem z pracy. Zwyczajowo w arkuszu oznacza się nauczycielowi zajęcia, które faktycznie realizuje bez oznaczania godzin na karmienie. Jeśli arkusz sporządzany jest w wersji elektronicznej należy zwrócić się do administratora systemu z prośbą o zajęcie stanowiska odnośnie sposobu zaznaczenia takiej godziny w arkuszu.

 

 

Przerwa na karmienie a pensum

 

Należy uwzględnić, że czas pracy nauczyciela zatrudnionego w pełnym wymiarze zajęć wynosi 40 godzin tygodniowo, liczonych po 60 minut, poświęcanych także na inne zajęcia i czynności niż prowadzenie zajęć bezpośrednio z uczniami w ramach pensum. W praktyce przerwa na karmienie dziecka może, ale nie musi mieć postaci „okienek” w czasie dnia pracy. Wykorzystywanie przerwy w pracy może być realizowane również w ten sposób, że nauczycielka będzie rozpoczynać pracę później lub wcześniej ją kończyć. W takiej sytuacji dochodzi do faktycznego skrócenia dnia pracy o czas odpowiadający długości przysługującej przerwy. Godzina wykorzystywania przerwy powinna być także dostosowana do potrzeb dziecka.

Przy tym podkreślić należy, że godzinna przerwa wliczana do czasu pracy nauczycielki nie obniża tygodniowego obowiązkowego wymiaru godzin, ani nie jest dodatkowo płatna jak godzina ponadwymiarowa. Jest tylko wliczana do 40-godzinnego tygodnia pracy. Aby przerwy nauczycielki nie zakłócały pracy jednostki oświatowej, mogą jej zostać udzielone w miarę możliwości w godzinach, w których nie realizuje godzin dydaktycznych tylko pozostałe zadania i czynności w ramach obowiązującego czasu pracy. Wówczas nauczycielka nie jest, z uwagi na karmienie dziecka, zwolniona z zajęć dydaktycznych, które ma obowiązek zrealizować w liczbie określonej wymiarem pensum. Przerwa nie powinna być planowana na godziny ponadwymiarowe, realizowane za zgodą nauczycielki.

 

 

Jak długo można korzystać z tego uprawnienia?

 

Przepis kodeksu pracy przyznający pracownicy prawo do przerw na karmienie nie określa czasu przez jaki pracownica może korzystać z tego prawa. Nie określa również granicy wieku dziecka. Jeżeli jednak pracodawca ma wątpliwości, czy pracownica rzeczywiście karmi dziecko w sposób naturalny, to może zażądać aktualnego zaświadczenia lekarskiego.

Przepisy nie określają kompetencji lekarza uprawniających do wystawienia takiego zaświadczenia, może to być więc lekarz sprawujący opiekę nad matką i dzieckiem. Wydanie zaświadczenia nie wymaga zachowania szczególnej procedury ani zastosowania ściśle określonego formularza.

Przyznanie pracownicy prawa do ww. przerwy odbywa się w następstwie złożonego przez nią wniosku. Wniosek ten może przybrać formę dowolną (gdyż żaden przepis nie przewiduje wzoru wniosku), chyba że u danego pracodawcy obowiązuje wzór druku w tym zakresie.

Przepisy prawa nie regulują kwestii przez jak długi czas pracownica może korzystać z ww. przerwy oraz w jaki sposób powinna potwierdzać fakt karmienia dziecka piersią.

Przepisy nie określają również jak często pracodawca ma prawo weryfikować zasadność korzystania przez pracownicę z prawa do przerwy na karmienie.

Niemniej jednak pamiętać należy, że prawo do przerw ma związek z określonym stanem faktycznym tj. z karmieniem dziecka piersią. Dlatego pracownica korzysta z prawa do przerw tak długo, jak długo karmi piersią. Nie da się tu wskazać żadnej granicy gdyż okres karmienia wynika z indywidualnych uwarunkowań.

 

 

Czy trzeba mieć zaświadczenie?

 

Warunkiem korzystania z tego zwolnienia od pracy jest karmienie dziecka piersią. Przepis nie określa, w jaki sposób fakt ten ma zostać udokumentowany. Z pewnością dowodem będzie zaświadczenie lekarskie (pracodawca może przy tym zażądać jego okresowej aktualizacji), ale zwykle wystarczające jest złożenie oświadczenia przez pracownicę.

Dostarczenie zaświadczenia we wskazanym zakresie nie jest jednak obligatoryjne. Pracodawca nie może zatem uzależniać przyznania pracownicy prawa do wskazanej przerwy od legitymowania się wskazanym zaświadczeniem. Wystarczyć mu powinno oświadczenie pracownicy w tej sprawie. Są jednak przypadki, w których pracodawca może mieć wątpliwości, czy pracownica faktycznie nadal karmi dziecko piersią i czy z tego tytułu może domagać się uprawnienia do przerw na karmienie. Na pracownicy, która nadal chce korzystać z tego uprawnienia, spoczywa wówczas obowiązek udowodnienia, że ma do takiej przerwy prawo, np. w drodze ww. zaświadczenia lekarskiego.

 

 

Czy trzeba uwzględnić wniosek pracownicy?

 

W praktyce bardzo często pojawiają się pytania- czy pracodawca ma prawo odmówić pracownicy zgody na łączenie dwóch przerw na karmienie? Czy jeżeli kiedyś pracodawca jej udzielił, czy może ją cofnąć i wskazać, aby przysługujące przerwy na karmienie pracownica realizowała oddzielnie?

Warto zapamiętać, że pracodawca powinien uwzględnić wniosek pracownicy o łączenie przerw na karmienie. Nie widzę tez podstaw do wycofania się z tej zgody w późniejszym czasie, skoro wniosek pracownicy nie został zmieniony. Dopiero gdy zawnioskuje ona o udzielanie jej przerw oddzielnie- można tak ich udzielać.

 

Wszelkie informacje zawarte w ramach bloga mają charakter orientacyjny i nie stanowią porady prawnej. Autor nie ponosi odpowiedzialności za wykorzystanie informacji w nim zawartych bez wcześniejszego zasięgnięcia profesjonalnej porady prawnej.